Home
Archive for
June 2013
Fajnie, że znowu słoneczko zawitało :) Józio jak ładna pogoda uwielbia rysować po chodnikach a potem czeka na deszcz który rysunki zmyje i zwolni się miejsce na kolejne maziajki ;)
Dzisiaj spotkałam motyla, piękny i jak prawdziwy model nie bał się obiektywu a ja klęczałam na kolanach i wyginałam się by go uchwycić ( moje kolana są w fatalnym stanie po tych kombinacjach wszelakich ) ahh marzy mi się makro coraz częściej ;) Zauważcie że motylek ma dwie latareczki :)
Uff Uff :) dawno nie było tak, że nie wiedziałam gdzie ręce włożyć ale wiecie co? Ja się cieszę :) Cieszę się bo dzięki temu nie myślę o tym co niefajne :) a niefajna jest moja agorafobia i daje czasami popalić ;) Codziennie oglądam te cudowne dzieciaki w galerii konkursowej i serce się raduje! :) A wczoraj popełniłam gafę hehe ;) robiłam fotki na ISO 1600 w biały dzień :) Zapomniałam zmienić a w domu jak zrzuciłam zdjęcia myślę... co jest kurcze? :D Zakręcenie mocno mną zakręciło ;)
Zdjęcia w ruchu oczywiście wiodą prym przy Józku inaczej się nie da ale i tak nie byłabym zadowolona ze zdjęć na których dziecko grzecznie siedzi i pozuje ;)
Józio jak zwykle ubrany wygodnie bo na to kładziemy największy nacisk ( przy tak ruchliwym dziecku najlepsza opcja ) Spodnie LAMAMA zakochałam się nie tylko w fasonie ale i kolorze! a dodać do tego lekki i przewiewny materiał i jesteśmy w domu czyli jednym słowem UWIELBIAMY!
... i czapa też LAMAMA limitowana seria. Powiem nieskromnie Józio wygląda w niej czadowo!!!
bluzeczki pokazywałam i zachwalałam już wcześniej ale przypomnę że są od maybe4baby
to tyle pisania mojego na dzisiaj wolę pokazać zdjęcia ;))
aaa i pomóżcie zdecydować która wersja WAM się bardziej podoba? <z glanami czy trampami? >
Dzień Ojca więc zdjęcia z tatusiem obowiązkowe ;)
Józio z tej okazji troszkę elegantszy ;)
T-shirt, spodenki, kapelusz, trampy - H&M
marynarka CZESIOCIUCH
Subscribe to:
Posts
(
Atom
)