Na termometrze 26 stopni więc wybraliśmy się na spacer i przy okazji odkryliśmy nowy park :-) tzn. park stary ale pięknie odnowiony.
Hulajnoga i szaleństwa Józka :)
aaa potem deszczyk który przeczekaliśmy z fajnym kotkiem który wspólnie z nami oczekiwał na koniec burzy :-)
Przepiękny park... a kotka mamy podobnego :) też czarno-biały.. i trampeczki super... my ostatnio też nabyłyśmy :) różowe... :) czerwone rurki extra...
ReplyDeleteróżowe trampy są świetne no ale nie będę przeginać ;)) tzn mocny róż to pewnie bym się skusiła :)))
DeleteUwielbiam Twoje kadry, to tak jakbyś z ukrycia je robiła są tak naturalne, muśnięte uśmiechem i ciepłem bijącym z serca Twórcy!
ReplyDeleteZ niecierpliwością czekam na nowy post, ten 14 stopniowy- a czekać na takie cuda
warto, oj warto! :)
dziękuję :)))
Deletepozowanych zdjęć nie lubimy ;)) Nikoś praktycznie ciągle w ruchu a ja tak za nim biegam z aparatem ( szkoda, że od tego nie chudnę ;) )
ależ macie cudowną pogodę!!!
ReplyDeleteU nas zimno i deszcz!
A Józek jak zawsze wygląda świetnie!!
Czerwone spodnie!!! SUper!