Na termometrze 26 stopni więc wybraliśmy się na spacer i przy okazji odkryliśmy nowy park :-) tzn. park stary ale pięknie odnowiony. 

Hulajnoga i szaleństwa Józka :) 

aaa potem deszczyk który przeczekaliśmy z fajnym kotkiem który wspólnie z nami oczekiwał na koniec burzy :-)

 



 

 
 
 
 


Share this:

CONVERSATION

5 comments:

  1. Przepiękny park... a kotka mamy podobnego :) też czarno-biały.. i trampeczki super... my ostatnio też nabyłyśmy :) różowe... :) czerwone rurki extra...

    ReplyDelete
    Replies
    1. różowe trampy są świetne no ale nie będę przeginać ;)) tzn mocny róż to pewnie bym się skusiła :)))

      Delete
  2. Uwielbiam Twoje kadry, to tak jakbyś z ukrycia je robiła są tak naturalne, muśnięte uśmiechem i ciepłem bijącym z serca Twórcy!
    Z niecierpliwością czekam na nowy post, ten 14 stopniowy- a czekać na takie cuda
    warto, oj warto! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. dziękuję :)))
      pozowanych zdjęć nie lubimy ;)) Nikoś praktycznie ciągle w ruchu a ja tak za nim biegam z aparatem ( szkoda, że od tego nie chudnę ;) )

      Delete
  3. ależ macie cudowną pogodę!!!
    U nas zimno i deszcz!
    A Józek jak zawsze wygląda świetnie!!
    Czerwone spodnie!!! SUper!

    ReplyDelete