Moje ADHD


Po ostatniej rozmowie z mamą obie stwierdziłyśmy, że jak byłam mała miałam ewidentne ADHD!

Kiedyś tego nie diagnozowano, nie leczono... dlatego mam wiele blizn :P

Wszędzie weszłam, wszystkiego musiałam dotknąć. Nie interesowały mnie zabawy lalkami ja musiałam biegać więc grałam w piłę nożną :-) Zawsze miałam więcej kolegów niż koleżanek, z kolegami liczyliśmy ile kto ma blizn! Mama wysyłała mnie do pobliskiego kiosku po gazetę i nawet tam nie potrafiłam spokojnie dotrzeć :D wracałam z rozbitym kolanem... mama rozkładała ręce ;) a ja wzięłam się na sposób co by litość w mamie wzbudzić żeby już nie krzyczała, odstawiałam histeryczny płacz tuż pod drzwiami ;)

W każdej mojej ciąży mama powtarzała, oby chłopak był bo jak córka wda się w Ciebie to sobie nie dasz rady ;)) 

No i mam synów :-)

W tym temacie to tyle ;) 

Dzisiaj zaliczyliśmy krótki spacer, cieplutki spacer. Udało mi się pstryknąć parę zdjęć Józkowi w ubrankach które upolowałam na wyprzedażach :D 

Koszula flanelowa lekko ocieplana oraz spodnie z Mango Kids :-) Fajne? :-)

Buziak od matki aparatki z ADHD

niech moc będzie z Wami :-)









Share this:

CONVERSATION

20 comments:

  1. Wspaniałe zdjęcia, jak zawsze uwielbiam je oglądać :)

    ReplyDelete
  2. Jak zawsze fotki cudowne :) Upolowane ciuszki sa mega !!!!

    ReplyDelete
  3. jakbym czytala o moich dziewczynkach :)
    jedna i druga wrodzone ADHD -jedyny sposob na nie to zmeczyc i dac sie im wyszalec(spozytkowac energie)
    Zdjec juz nie komentuje-bo jak zwykle boskie

    ReplyDelete
  4. Moja starsza córcia też ma chyba ADHD... Fotki jak zawsze rewelka :)

    ReplyDelete
  5. Właśnie tak bym określiła Twoje dzieciństwo :) w sensie po wpisach i działaniach widać, że masz i miałas od zawsze mnóstwo energii :)

    ReplyDelete
  6. Ale jaka matka teraz z tym ADHD :) flanelka Józia boska :)

    ReplyDelete
  7. Cudna kratka, mam do nich słabość :)

    ReplyDelete
  8. Wspaniałe zdjęcia!! Uwielbiam te kolory :D
    U nas aż tak ciepło to nie było, choć był już czas gdzie wiosna zawitała ;) teraz za to znowu wiatr taki u nas na pomorzu, że zawinięci szalikami po uszy z kapturami na głowie przedzieraliśmy się dziś do zerówki potem z powrotem :/
    A Józ cudny jak zwykle, uwielbiam tego chłopaka :D

    ReplyDelete
  9. To ja chyba też miałam małe ADHD bo doświadczyłam tego samego co ty w dzieciństwie..
    Ja mam córę i ciekawa jestem czy się wdała we mnie ;)

    Ps. zdjęcia cudne, ale tym cię nie zaskoczę przecież ;)

    ReplyDelete
  10. Jak zawsze SUPER! ale ja zapytam o tą czapulke i te genialne butki!!!! bo się na nie napatrzeć nie mogę!!

    ReplyDelete
  11. Meeeeega! Wspaniałę zestawienie kolorów i zdjęcia jak zawsze na najlepszym poziomie! Też się czaiłam na tę koszulę:P
    pozdrawiam! mrkacperowski.blogspot.com

    ReplyDelete
  12. Józio przypomina mi tu drwala, to chyba ta koszula :) Ale nie znaczy to, że wygląda źle, wręcz przeciwnie, rośnie Ci przystojniak :)
    A, i buty są obłędne! W ogóle buty takie, jak Józia, to i ja miast glanów, chętnie bym nosiła ;)

    ReplyDelete
  13. na ADHD diagnozę zapewne było zapewne za wcześnie by zdiagnozować , bo u małych dzieci przeważa inny układ nerwowy wtedy, dlatego są takie ruchawe ;)

    ReplyDelete
  14. Zdjęcia super i tak koszula! A czaapa <3 Żółty to fajny kolor :P

    ReplyDelete
  15. hmmmmmmmmmmmm jakbym czytała o sobie :P no ale i o mojej Olce ;)
    zdjęcia fantastyczne :d

    ReplyDelete