Słów kilka o bawełnie organicznej


Jak wiecie Jaro jest bardzo EKO i ja zaczęłam co raz bardziej zagłębiać się w tym temacie. Kilka dni temu wspomniał mi o tym, że chyba przestanie myć włosy ;) Szok co? ;) ale o tym innym razem.


Dzisiaj o bawełnie organicznej.


Bawełna organiczna - wiedziałam, że taka jest, ale nigdy nie zagłębiałam się w szczegóły tzn wyobrażałam sobie ją jaką szarą, nijaką... do czasu aż zobaczyłam tą cudowną bananową bluzę! Piękne kolory, design i to bez użycia sztucznych barwników!

Dzisiaj wiem już sporo... naprawdę warto to wiedzieć! 


- Bawełna  z certyfikatem GOTS jest miękka, przyjazna nawet dla bardzo wrażliwej skóry, wytrzymała i odporna na utratę koloru i uszkodzenia itd. 

Ubranka z bawełny organicznej wytrzymują nawet 100 prań w stanie nienaruszonym.


- Czym jest certyfikat GOTS ? 

 

 Instytucja monitorująca uprawę bawełny organicznej oraz wszystkie etapy produkcji ubranek - gwarancja jakości i bezpieczeństwa (brak chemikaliów i szkodliwych substancji, które mogłyby wniknąć we włókna ubranka, jak to się dzieje podczas produkcji masowych zgodnie z zasadą „jak najwięcej, jak najtaniej, jak najszybciej” 

- Dlaczego ubranka z bawełny organicznej są droższe? 

Bawełna organiczna jest zbierana ręcznie, mały odsetek upraw na świecie, w pełni ekologiczny proces produkcji, monitorowanie przez GOTS, wybielanie tlenem a nie chlorem, brak jakichkolwiek chemikaliów na każdym etapie produkcji ubranek)

Co bardzo ważne!  Przy uprawach bawełny organicznej nie pracują dzieci, nie stosuje się pracy niewolniczej, warunki pracy są bezpieczne dla zdrowia pracowników oraz dla środowiska, pracownicy otrzymują godziwe wynagrodzenie za swoją pracę itd.

 

Gdzie można kupić ubranka z bawełny organicznej?

Ja polecam sklep DLA KRASNALA

znajdziecie tam wiele świetnych marek, promocje, konkursy

aktualnie trwa jeden w którym można wygrać dwa piękne kominki z bawełny organicznej

KONKURS  


Jestem ciekawa jakie jest Wasze zdanie na temat bawełny organicznej? 


Józio zakochał się w tej bluzie :) Żałuję tylko, że rozmiar tej bluzy kończy się na 6/7 lat, ale po cichu liczę, że rozmiarówka zostanie zwiększona, bo starsze dzieci też lubią fajnie wyglądać :)


a teraz zapraszam do obejrzenia naszych słonecznych zdjęć :-)
















Share this:

CONVERSATION

22 comments:

  1. uwielbiam te zdjecia, ten kolor, CZAD :D

    ReplyDelete
  2. ja też postanowiłam wypróbować ubranka z bawełny organicznej z samej ciekawości jaka ta bawełna jest , jak wygląda czym sie różni.czekam na przesyłkę z ubrankami zobaczymy ciekawośc mnie żżera ;-) zdjęcia cudne <3

    ReplyDelete
  3. Mi udało się ostatnio wygrać właśnie rajstopki z bawełny organicznej. :-) A zdjęcia i bluza są boskie. To z bananami na głowie zwłaszcza. :-D

    ReplyDelete
  4. Jak zwykle ciekawy pomysł na przedstawienie tej ciekawej bluzy. Uwielbiam Twoje zdjęcia oraz ubranka, które prezentuje Józio. Same perełki.

    ReplyDelete
  5. Agnieszka od Ruda MatkujeApril 30, 2015 at 4:29:00 AM PDT

    Hmmm przekonałas mnie do tej bawełny :-) a zdjęcia jak zawsze świetne . Kolory, kadry no....bomba

    ReplyDelete
  6. Totalnie mnie zaskoczyłaś. Nie miałam pojęcia, że można kupić bawełnę organiczną. Koniecznie muszę spróbować.

    ReplyDelete
  7. Totalnie mnie zaskoczyłaś. Nie miałam pojęcia, że można kupić bawełnę organiczną. Koniecznie muszę spróbować.

    ReplyDelete
  8. Totalnie mnie zaskoczyłaś. Nie miałam pojęcia, że można kupić bawełnę organiczną. Koniecznie muszę spróbować.

    ReplyDelete
  9. Trzecie zdjęcie i te niebo w okularkach - mistrzostwo!!! :) Bluza też jest rewelacyjna - uwielbiam dzieci w takich żywych kolorach! :)

    ReplyDelete
  10. Bluza jest super! Kolor boski i zdjęcia sliczne :) Ciuchy z bawełny organicznej są ok, mam sporo w sklepie bo dużo angielskich firm z niej szyje, ale jakością różnia się między sobą. Nie wiem, od czego to zależy, może jest bardziej i mniej organiczna... :D

    ReplyDelete
  11. Nawet nie wiedzialam ,ze taka bawelna istnieje :)Super! A fotki przepiekne,cudne i takie kolorowe.Typowo wiosenne :)

    ReplyDelete
  12. Viola Ty wiesz, że ja mam małego bzika na tym punkcie i czytam metki, wiem co kupuję. Zachęcam też inne mamy do kupowania polskich ubrań a w szczególności tych z certyfikatem ! Staram się jak najmniej kupować w sieciówkach, gdzie wszystko szyte w bangladeszu. Jak by finanse pozwalały wcale bym nie kupowała w hm i innych takich. Ale fajnie, że o tym piszesz i przybliżasz innym tą ważna wiedzę!

    ReplyDelete
  13. Bluza jest prześliczna ale słusznie kończy się rozmiarówka na siedmiu latach. Mój dziewięciolatek nie chciałby raczej w niej chodzić (dwa lata temu tak, a teraz raczej już nie :) i nie chodzi tu o kolor, bo uwielbia mocne kolory).
    ...a najmilsze zdjęcie jest to z bananami na głowie :) <3

    ReplyDelete
  14. Ciekawy temat, daje do myslenia, a fotki wywoluja usmiech na twarzy :) super! Agata Hogata

    ReplyDelete
  15. Na ostatnim zdjęciu - "I'm so fabulous!" :D

    ReplyDelete
  16. Bluza fajna, bawełna też. Ale dziwi mnie fakt, że kupiłaś tak droga bluzę, skoro nie raz piszesz, ze nie masz kasy, a pod postem nie ma info, ze sponsorowany tekst, jeśli taki jest, to szkoda, że szczerze nie napiszesz :(

    ReplyDelete
    Replies
    1. ale mi nikt nie zapłacił za post więc dlaczego sponsorowany?

      Delete
    2. No dobra, post barterowy, zwał , jak zwał ;)

      Delete
    3. bardzo duża różnica, bo często jest tak, że po prostu mam tylko rabat na ubranko które mi się podoba

      Delete
  17. Ostatnie zdiecie niesamowite :)
    Nie myć włosów? Czekam na ten post bo ja muszę myć co drugi dzień bo tak szybko mi się przetlyszczaja...

    ReplyDelete
  18. babanik bardzo lubię ;) smakowity kąsek ;0

    ReplyDelete