Wodny plac zabaw!


W te upalne dni takie cudo odkryliśmy w naszym mieście :) Wodny plac zabaw! 
Szaleństwo, ale i tłumy, których nie lubię, dlatego wybieramy się zawsze po 18 z nadzieją, że mniej ludzi będzie, ale i to się nie sprawdza ;)
Za to fajne kolory zdjęć o zachodzie słońca ;)
Plac zabaw mamy od 2 tygodni, bezpłatny, ponoć w przyszłym roku ma być płatny, ale póki co korzystamy za darmo :D
Jest CZAD! Józek nie chce wracać do domu ;) 
Martwi mnie tylko jedno... jako osoba, która mało bywa wśród ludzi zauważam to czego inni mogą nie zauważyć... otyłość wśród dzieci jest co raz większa. Siedziałam tam i liczyłam
( wiem, świr jestem )
30% przebywających tam dzieci, to dzieci z nadwagą. To strasznie dużo!
Wiem, że kiedyś było mniej śmieciowego jedzenia, teraz tego pod dostatkiem, ale czy rodzice tego nie zauważają, że dziecko waży za dużo? 
Smutne to.
Dzieci mają dostęp do wielu słodyczy, a tak nie powinno być... my od zawsze trzymamy się zasady, że deserek to po obiadku i nie ma ustępstw. 
Powiem Wam, że kiedyś moja mama mi truła głowę, że Tomek chudy ( teraz Józio chudy ) 
i będąc raz u pediatry zagadałam o tym... lekarz popatrzył na mnie groźnie i mówi :
Mama! Daj dziecku spokój! Jaki ma być? Lepiej jak jest szczupły prawda?
No prawda... od tamtej pory luzik, są szczupli, jedzą normalnie, wyniki dobre i ok!

a teraz zapraszam Was na mokre szaleństwo ( na samym dole dwa krótkie filmiki )

















Share this:

CONVERSATION

9 comments:

  1. Szaleństwo na maxa :) Zdjęcia są cudowne, człowiek ogląda i aż ma ochotę sam ponurkować:) Taki plac super pomysł dla dzieciaków więc korzystajcie póki ciepło i darmo :)

    ReplyDelete
  2. Super fotki a Jozio jakie ma fajne spodnie.korzystajcie póki pogoda sprzyja☺

    ReplyDelete
  3. Ja też chce taki plac zabaw !!! ;) super sprawa , chyba zaraz przed domem sobie zrobię cos takiego :)
    A co do otyłości dzieci .tez to widzę i nie chce żeby moje dzieci w przyszlosci sie z tym zmagały ( mąż ma tendencje do tycia po swoim ojcu:( niestety) . Staram sie unikać cukrów,soli ,jeść zdrowo,ale niestety niektórzy bliscy to utrudniają, babcia męża nałogowo karmi ciastkami ,dziecko jest w kropce - wie ze mama i tata nie pozwalają i trzyma sie tego ,ale babcia namawia i namawia i namawia ,w końcu dziecko zdezorientowane wkurza się i albo z płaczem wychodzimy albo ustępujemy i jestesmy źli na babcie :( i na siebie...
    Widzę dużo mam które uważają że takie jak ja to matki polki?( A one niby nie są polki?!) i przesadzam z tym jedzeniem ,dziecko musi zasmakować wszystkiego przed roczkiem bo potem to sie bedzie rzucało na jedzenie ,słodycze i te wszystkie fast foody..
    Tyle ze to my jestesmy od tego zeby pilnowac i wychowywac na mądrych ludzi ,wpajać im wartościowe wzorce

    ReplyDelete
  4. O jaaaaaaa ale czad, moja uwielbia wodę, u nas tylko bramki takie z mgiełką porobili. Oliwa jak tam wejdzie tam to biega jak szalona i stoi pod tą wodą póki nie przemoczy wszystkiego! Piękne zdjęcia

    ReplyDelete
  5. wow, genialne miejsce, chciałabym tam być z moimi szkrabami :)

    u mnie wszyscy tez mówią, że Edek za chudy, ale dopóki jest zdrowy to się nie mam zamiaru przejmować ;)

    ReplyDelete
  6. Wypas pomysł z tym placem! Miałam taką samą sytuację u pediatry z Zojką... Powiedział wprost, że lepiej chuda niż gruba. I przestałam się martwić :-D

    ReplyDelete
  7. ja bym sama chetnie tam wskoczyla :D super sprawa:D

    ReplyDelete
  8. Ale ekstra zabawa.Mlody ma radoche na maxa :) I wcale nie jest taki chudy bo jest ok.Masa przyjdzie tez z czasem.Moj syn ma to samo a duzo je.Taka przemiana materii i tyle :)Nasz pediatra powiedzial,ze gdyby teraz mial nadwage juz bylo by znacznie gorzej.

    ReplyDelete
  9. Moja cztetolatka po 4godzinach na basenie nie chce iść do domu. A 10miesieczna córka po 2 godzinach w basenie zasypia na siedząco :) dzieci ciężko z wody wyciągnąć...

    ReplyDelete