Popadało w końcu troszkę ale deszcz nam nie straszny i spacerek musiał być :-)
Pałac Lubomirskich z parkiem mamy 1,5 km od domu więc często bywamy :-)
Szaleństwa jak zwykle nie brakowało :D
a żeby zrobić ostatnie zdjęcie z mostkiem to się trochę naczekałam by ludź sobie z tego mostu poszedł :P
moje chłopaki w tym czasie rzucali się żołędziami :D
fajnie było :-)
Józ przyodziany w :
kaloszki wyszperane na allegro ;)
Mamy identyczny secik ubraniowy))))identiko!!!!)
ReplyDeletePodobają mi się żółte dodatki, całość nabiera innego smaczka :)
ReplyDeleteZachwyceni żółtymi dodatkami!!:) Świetnie sie to ze wszystkim łączy:) A krajobraz wspaniały , zazdrościmy takiej okolicy! :)
ReplyDeleteJózio jak zwykle cudny... A zdjęcie z mostkiem wymiata ;))
ReplyDeleteŻółte dodatki super!!! właśnie dzisiaj kupiłam mojemu Łukaszkowi żółte kalosze i już się w nich zakochałam. Fajne macie sąsiedztwo , idealny plener do zdjęć.
ReplyDeleteTe żółte dodatki są rewelacyjne. Mam w planach zakupić Sofie żółte kalosze ,ale girka musi troszkę urosnąć..
ReplyDeleteOstatnie zdjęcie pełen profesjonalizm ;)
ReplyDeleteViolu ile Józ ma wzrostu? Mam wrażenie, że strasznie się wyciągnął :-) Chyba brata goni :-D
ReplyDeleteok.112 cm :)
Delete