Home
Uncategories
Oteee kocham Cię mocno, mocno ;)
Kolejny wpis trochę inaczej ;)
... usłyszeć od prawie 16 letniego syna : Mamo jesteś kochana! Kocham Cię, jesteś super - matce nic więcej do szczęścia nie trzeba!
Zakładając rodzinę wiedziałam, że o uczuciach trzeba mówić.
Zawsze na dobranoc daję buziaka moim chłopakom i mówię, że ich kocham. Tomek jak stał się nastolatkiem to miewał okresy, że się krępował ale zawsze mu powtarzałam :
Uczuć nie trzeba się wstydzić.
Między Tomkiem a Józiem jest spora różnica wieku ale wiem jedno!
ta dwójka może zawsze na siebie liczyć :) Buziaki na dobranoc, tulenie w ciągu dnia :) Słowa Józia :
Oteee ( tak nazywa Tomka ) kocham Cię mocno, mocno ;)
...i my rodzice też okazujmy sobie uczucia przy dzieciach - to naprawdę ważne :)
Matka typ dzikusa ale Jaro jest bardzo uczuciowy i to on tak na matkę wpłynął ;)
Mam brata rok młodszego i nie pamiętam by kiedykolwiek padło słowo kocham... smutne to
dlatego mówmy o uczuciach i okazujmy je! :)
no to buziak? ;P
o jej ;* aż miło popatrzeć ;) i wyrazy szacunku;) sama prawda
ReplyDeleteJa też z tych powtarzających wyznania miłosne do syna :D Jak sobie w publicznych miejscach na głos gadamy i mu powiem KOCHAM CIĘ to czasem jakaś babcia się oburzy, jakbym co najmniej coś nielegalnego zrobiła :) Mój M bardzo powściągliwy w wyrażaniu uczuć ale ja nadrabiam za całą rodzinę :) Fajnie gdyby mój Fil, mając 16 lat, też nie krępował się słowami KOCHAM CIE.
ReplyDeleteja jak widzę w sklepie małe dziecko mówiące kocham cię to się wzruszam, że ho ho :)
Deleteoch ach jak pięknie :)
ReplyDeleteNajprawdziwsza prawda!
ReplyDeleteJa z moją siostrą mimo, iż dzieli nas trzynaście lat zawsze na dobranoc dajemy sobie buziaka i pada wiązanka "dobranoc, słodkich snów, kocham cię..." itd. przepełniona miłością :) Kilka prostych słów, a mają ogromne znaczenie.
czekam, aż moja pchełka zacznie mówić i kiedyś usłyszę te magiczne słowa ;-)
ReplyDelete:) u nas pierwsze wyznanie brzmiało jakoś tak : jaciecie ;)) odpowiadał tak jak mówiło się do niego kocham cię ;))
DeleteJa usłyszałam już. Miesiąc temu. Po angielsku. Powiedziałam "aj law ju" i zamurowało mnie bo usłyszałam w odpowiedzi "aj la laa". W środku nocy odpowiedziała mi tym samym "aj la-aa" na wyszeptane "kocham cię" Jestem pewna, że rozumie co to znaczy :) A ma teraz 22 miesiące i nie mówi nic poza mama, tata, i mniam, tym bardziej cieszy dobór repertuaru
Delete;)
Oj tak sama prawda. Ma mojemu maluchowi zawsze daję buziaka na dobranoc, codziennie mówię mu, że go kocham, on czasem zaprzecza, ale ma dopiero dwa latka więc mu wybaczam i mówię, że ja i tak go kocham :)
ReplyDeleteNie ma nic slodszego niż KOCHAM od dziecka ....
ReplyDeletePopieram! Całuśne fotki!
ReplyDeleteSama prawda! Ja też codziennie mówię chłopcom, że ich kocham. Szkoda, że w świecie dorosłych z takim trudem wypowiada się te słowa. Ale trzeba ten trud małymi krokami oswajać:-)
ReplyDelete