Marzenia...



Czuję niedosyt! Spory niedosyt!

Mam wrażenie, że coś mi w życiu ucieka a ja nie ogarniam...

uciekło mi już i tak dużo bo cholerna kumpela agorafobiczka zabrała wiele marzeń!

Sytuacja 1... oglądam film i myślę, kurcze jakie miejsca, jak ja bym chciała tam być i chociaż kilka zdjęć zrobić... Potrzebuję wyzwań, dużo wyzwań. Nie lubię stać w miejscu a czuję, że stoję. 

Staram się czymś zapełniać pustkę ale i tak jakiś niedosyt we mnie jest.

Wiem, że mogę wiele ale przeszkody są!

Sytuacja nr. 2... matki foto wygrało konkurs zdjęciowy jakieś 1,5 roku temu - główna nagroda wyjazd na Cypr wybory miss Club Poland o wartości 10 tyś. z pewną telewizją. Radocha no nie? już widziałam jak ganiam z aparatem!

I przyszła rzeczywistość... wyjazd miał być za tydzień! Podatek od wygranej 1 tyś.! Matka nie ma! no nie ma bo chłopców bez kasy w domu nie zostawię! Dzwonię do ojca... ratuj wołam. Oddam! Mało czasu mam! Tam będą najlepsi! Uczyć się chcę od nich! Pal licho w agorafobię ja marzenie chcę spełnić!

Odpowiedź jak zwykle z ust mojego ojca... kaprysisz, wymyślasz. ODMOWA! 

Odkąd się przyczepiła do mnie tak paskuda agorafobia ( stało się to jak byłam bardzo młodziutka i miałam bardzo traumatyczne przeżycia)  nasze stosunki są kiepskie... bo wiecie nie spełniłam jego oczekiwań.

Tylko czy on myśli, że ja nie miałam marzeń? że mi tak dobrze? nieważne... nigdzie nie pojechałam. 

Założyłam blog i tak sama dla siebie, dla znajomych zaczęłam pstrykać... bo kurcze skoro moje foto wygrało to coś chyba umiem? 


Ja nie narzekam nie nie, tylko marzę a moje marzenia są tak mocne, że tęsknię za ich spełnieniem ;)





Share this:

CONVERSATION

22 comments:

  1. Smutno mi się zrobiło po przeczytaniu bo czuję i wiem, że jesteś jedną z tych osób, które marzenia powinny być na wyciągnięcie ręki ... <3

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziś mi też smutno bo chyba się w tych marzeniach rozpędziłam za daleko... ale cóż podnosimy się i idziemy dalej...

      Delete
  2. Mam nadzieję że się spełnią,każde z osobna,że rozwiniesz skrzydła i poniosą Cię tam,gdzie tylko zamarzysz. Życzę Ci tego z całego serca.
    Byś mogła poczuć się wolna i spełniona,byś mogła rozwijać się w swej pasji. Bo tą ostatnia trzeba pielęgnować. Trzymam kciuki bardzo mocno !


    * a nie spełnia się oczekiwań kogoś,wówczas gdy ten ktoś żadnych oczekiwań względem samego siebie nie ma ... przytulas !

    ReplyDelete
  3. a ja wierze ze los szykuje dla Ciebie cos lepszego, co wynagrodzi utracone do tej chwili marzenia
    dobra aura powraca z zdwojona moca
    zaslugujesz na najlepsze

    ReplyDelete
  4. I ja życzę spełniania marzeń, mimo przeciwności... Sama mam marzenia, pewnie jak każdy ;) Moje również związane są z fotografią. Chciałabym móc umieć więcej, niestety nie mam szans na nic poza własnym doświadczeniem i nauką... Chciałabym zacząć działać coś w kierunku fotografii portretowej, niestety brak kasy skutecznie uniemożliwia mi nabycie lepszego sprzętu, potrzebnych akcesorii fotograficznych i najgorsze w tym jest to, że mam świadomość tego, że to raczej nigdy możliwe nie będzie, chyba że wygram w lotka... Z bardziej przyziemnych marzeń chciałabym remont mieszkania, chciałabym nie mieć babcinych mebli w kuchni i przedpokoju, zagraconej kuchni, chciałabym mieć jeden jedyny dodatkowy pokój, aby móc spokojniej żyć w domu z mamą moją jako dodatkowym mieszkańcem... A tu znów brak kasy i marne szanse, aby w najbliższej przyszłości cokolwiek zmienić się miało... Mogłabym tak wymieniać i wymieniać, ale i tak bez sensu się tak rozpisałam, bo to w końcu nie o mnie lecz o Ciebie chodzi :* Więc dążę jedynie do tego, że moim zdaniem powiedzenie, że pieniądze szczęścia nie dają nie ma w sobie, ani odrobiny prawdy. W naszym kraju, właściwie właśnie przez pieniądze, a raczej ich brak jest tyle problemów i może jak w naszym przypadku niespełnionych marzeń... Ale się roztkliwiłam ;) Dajesz kochana do myślenia, czasem mam wielkie wrażenie, że mimo wszystko jesteśmy do siebie podobne, często jak "Cię" czytam mam wrażenie jakbym o sobie czytała ;) Dobra już koniec paplania :*
    http://nikusiowo1.blogspot.com

    ReplyDelete
  5. Viola tyle dobrego robisz z czystego serca , wspanialy blog prowadzisz , masz cudna rodzine , los w końcu Ci wszystko wyngrodzi i spelnisz marzenia . Trzymam kciuki <3

    ReplyDelete
  6. niestety, tak też z tymi marzeniami bywa... :(

    staram się jak mogę chwytać te, które dają się schwytać, bo z większymi to różnie bywa, choć nadziei nie tracę...

    ReplyDelete
  7. Przeszły mnie ciarki. Następnym razem zadzwoń do kogoś więcej. I bardziej walcz o marzenia. Zasługujesz Ty, Jarek, Tomek, Nikoś, twoje spełnione marzenia to ich szczęśliwa żona, mama.

    ReplyDelete
  8. qrcze- zawsze jak już się ma coś na wyciągnięcie ręki zawsze musi coś stać na przeszkodzie... ;/ kochana życzę tobie, aby wszystkie marzenia się spełniły... a pstrykać zdjęcia potrafisz :)

    ReplyDelete
  9. Nie łam się,tylko marz dalej! Jesteś świetna babka, nie straszne Ci żadne wyzwania! Trzymam mocno kciuki! :)

    ReplyDelete
  10. O kurcze :(
    Co za masakra z tym podatkiem od wygranej... Jeden plus założyłaś bloga- i przynajmniej tutaj możemy podziwiać Twoje zdjęcia!

    ReplyDelete
  11. Piękny post.. marzenia są po to by do nich dąrzyć, by mieć cel w życiu.. może nie było Cypru ale jest obecny moment, ten w którym jesteś dla Wielu wzorem, autorytetem, myślę że i drogowskazem.. może to i lepiej że nie pojechałaś? Może właśnie to miałaś robić w życiu? A powoli i tak twój talent jest dostrzegany....Bo bez wątpienia go masz... Ja też mam marzenia i choć życie dało mi już solidnie popalić to wierzę że pewnego dnia się spełnią... to marzenia są motorem napędzającym do działania.. dzięki Aparatko :)

    ReplyDelete
  12. przepiękne jest to zdjęcie. Sama uwielbiam fotografię i tylko wyobrazić sobie mogę ile bym dała by uczyć się od lepszych. Strasznie mi przykro, że nie udało ci się wyjechać ;[
    Masz coś w sobie ,że przyciągasz i cieszę się, że na Ciebie trafiłam.

    Edyta http://dziecinstwo-milusinskich.blogspot.com/

    ReplyDelete
  13. a ja wiem jedno-jeszcze Twoje zdjęcia będą na najważniejszych projektach, cudownych wystawach. Jeszcze będziesz ganiała z aparatem po zakątkach, o których dziś nawet nie masz pojęcia! I wiesz co? nikt nigdy Ci nie wypomni, że to za Jego pieniądze, że to dzięki niemu. Dobrze, że ojciec odmówił, skoro Ty go zawiodłaś (nie pojmuję, nie godzę się na takie farmazony jako matka), to on nie jest wart tego, by odcinać nawet najmniejsze metki od Twego sukcesu. Bo on nadejdzie! jestem pewna na 100%. Zobacz ile osiągasz tylko dzięki blogowi...możesz tak wiele! możesz wszystko! Mam nadzieję, że kiedyś osobiście pogratuluję Ci wejścia na szczyt.Ma

    ReplyDelete
  14. Marzenia się spełniają...czasem trzeba poczekac:-) Ja czekałam....10 lat:-)
    Matka - aparatka robi jedne z najpiękniejszych zdjęć w sieci wiec w końcu zostanie zauważona i bez 1 tys zł sie obejdzie - a marzenia się spełnią!! Trzymam kciuki!!!
    Twoje zdjecia są mega !!! - dla mnie najbardziej megowate wsrod wszystkich blogów na które zerkam!

    ReplyDelete
  15. Szkoda, że się nie udało, ale ten los bywa złośliwy :(
    Ale wierzę, że się uda, jesteś świetna.

    "Marzenia się spełniają
    Tylko stale, stale myśl o nich myśl
    Wszystko, co tylko chcesz
    Może się zdarzyć dziś!
    Marzenia się spełniają
    Tylko mocno, mocno, mocno w nie wierz
    Ściskaj kciuki co sił, oczy zamknij też... "

    (u nas z Polką, na tapecie aktualnie właśnie Majka :P )

    ReplyDelete
  16. Dziękuję za tyle ciepłych słów. Wczoraj miałam taki dzień... dzisiaj wiem, że wszystko ma swoją przyczynę i widać tak miało być :-)

    ReplyDelete
  17. Trzymam kciuki i wierzę, że jeszcze przyjdzie ten czas kiedy Twoje marzenia się spełnią! Zdjęcia są piękne więc nie mam co do tego wątpliwośći! Chciałabym umieć takie zrobić!

    Ściskam i pozdrawiam Natalia

    http://myhomeandmylove.blogspot.com/

    ReplyDelete
  18. no wiesz, mam dziś nienajlepszy dzień ...
    i na dodatek Ty takie rzeczy tu wypisujesz ... ryczeć mi się chce jak cholera, bo "zgubiła się" i drogi nie umiem odnaleść, stoję w miejscu i ruszyć nie mogę ... chciałabym przeczytać, że trzeba wierzyć w marzenia, w ich spelnienie, że stać w miejscu nie można, nie wypada ... że da się jeśli się chce ... a tu takie smutne rzeczy :(

    proszę napisz jutro coś dobrego! daj wiarę, siłę, i porządnego kopniaka - jeśli nie Ty to kto?

    ReplyDelete
    Replies
    1. ale ja wierzę! Mamy gorsze dni ale zawsze coś jest po coś... gdybym wtedy pojechała nie byłoby zapewne tego bloga :-) Założyłam go chyba z rozpaczy ;) Wszystko ma swój czas... wierzymy, wierzymy kochana!

      Delete
  19. Jakoś tak... łzy się cisną do oczu, gdy to czytam. Ale czy każde marzenie jest do spełnienia? No właśnie... wychodzi na to, że nie. Ja marzeń mam w bród! Ale nie wykonałam jeszcze ani jednego kroku w celu ich spełnienia.
    Swoją drogą bardzo mi przykro, że nie wyszło z tą nagrodą. Fakt, podatek spooory! Nie wiem czy sama bym podołała z taką sumką. Mimo wszystko życzę spełnienia marzeń- tych do spełnienia rzecz jasna.

    ReplyDelete