Czerwony Kaptur
Szkoła muzyczna do której chodzi Tomek to kompleks starych budynków po koszarach. Część zajmuje szkoła a część dawny szpital wojskowy, obecnie miejski w którym jak Wam już wspominałam leży moja mama. Do tego miejsca mamy max. 2 km od domu, ale dopiero będąc u mamy znaleźliśmy w tych dawnych koszarach ciekawe miejsce. Zupełnie nie byłam przygotowana do zdjęć, aparat miałam, bo zawsze go mam tak w razie co ;) Zapadał już zmrok, więc totalna lipa na zdjęcia ( lampy nie miałam ze sobą ) Wrzuciłam po powrocie tych kilkanaście zdjęć i kurcze, nieważne, że jakość taka sobie - one mają swój klimat! Józ w czerwonym kapturze od Kids of colours wpasował się tam idealnie! Do bluzy dopasowaliśmy buty supra od Mr.Tootsy . Pewnie gdyby to była sesja zaplanowana, to wrażenia na mnie by nie zrobiła ;) Ciekawe ile takich ciekawych miejsc kryje jeszcze Przemyśl ;) Tak myślę sobie, że gdybym nie miała agorafobii i poruszała się sama tu i tam to odkryłabym wiele fajnych miejscówek. No ale cóż... nie narzekam, tylko czasami tęsknię do normalności.
Jak gdzieś jedziemy i widzę tych ludzi co to chodzą sobie swobodnie po ulicach to myślę jakie to wszystko bez sensu, jak można się bać.... no bo jak? Jak to wyjaśnić?
No dureń z matki aparatki :P
2 godziny temu dodałam nowy post, zasięg postu nawet spoko, a ile osób zajrzało na nowe? 27
bez komentarza
2 godziny temu dodałam nowy post, zasięg postu nawet spoko, a ile osób zajrzało na nowe? 27
bez komentarza
kids of colours rulez
ReplyDeleteZdjecia cudne, miejsce ma w sobie to coś.
ReplyDeleteObyś kiedyś wyszla sama poszukać pięknych miejscówek;)
Świetny klimat zdjęć :)
ReplyDeleteMagiczne są te zdjęcia :)
ReplyDeleteJa osobiście uwielbiam czerwony kolor i dlatego mam go w swojej garderobie i w garderobie moich pociech też go nie zabrakło :) A co do agorafobii to jest mi obca, ale mogę przybić piątkę tym co mają arachnofobię :/ Także zdarza mi się, że włos mi się ze strachu na głowie jeży, serce mi łozgocze i fala gorąca uderza we mnie w ułamku sekundy...
ReplyDeletePiekne zdjęcia i maja to coś. A bluza boska :-D ahh garderoba Twojego Józka jest wspaniala :-D
ReplyDeleteMiejsce z klimatem faktycznie jest. Czesto jest tak ze myslisz ze jest 'lipa' a jak siadziesz na wiekszym ekranie to zaczyna ci sie podobac.
ReplyDeleteFantastyczne zdjęcia :-)
ReplyDeleteBluza super.
Uwielbiam patrzeć na Twoje zdjęcia!! One są tak śliczne jak i mały model.... x-) Marzy mi się żeby kiedyś takie robić póki co ćwiczę... :))
ReplyDeleteŚwietny ten czerwony kaptur, pasuje mu bardzo ten kolorek. A zdjęcia rewelacyjne :)
ReplyDeletenie przejmuj się, że mało osób zagląda :D zaglądamy ale dużo osób ma ograniczony zasięg internetowy wakacyjną porą :))
ReplyDelete