Home
Uncategories
Mamusiny synek! ;)
Jak byłam takim małym smykiem jak Józ miałam czadową latarkę! Taka płaska, metalowa ;) Unikat, a i była zielona. Wakacje u babci na wsi. W jednym pokoju spałam ja, mój brat i kuzynki. Lampek nocnych nie było, a światła nie pozwolono mi świecić w porze spania ;) U babci spaliśmy pod pierzynami. No i jak towarzystwo zasypiało, ja ukradkiem chowałam się pod pierzynkę i czytałam książki! Pamiętacie "Karolcię" "Dzieci z Bulerbyn " "Oto Kasia"? Pochłaniałam te książki pod pierzynką :) W ciągu dnia nie było czasu, więc pozostawały noce ;) Kilka razy mnie przyłapano, straszono, że wzrok psuję i takie tam..., ale to było silniejsze! Odpukać wzrok mam sokoli!
Dzisiaj to ja zwracam uwagę chłopakom, żeby nie czytali przy słabym świetle ;)
Teraz rozumiem troskę mojej mamy, ale nie popadam w skrajności ;)
Józio odkąd ma swoją magiczną lampko-latarkę też podczytuje pod kołderką ;) ,pomimo że nie musi się chować ;) lubi to! Mamusiny synek ;) Latarka zawsze jest pod łóżkiem. Jak gdzieś jedziemy, jest w samochodzie, bo a nuż się przyda ;) I przydaje się :)
Lampko-latarka, którą mamy można kupić w sklepie
Rewelacyjny gadżet dla mniejszych i tych starszych szkrabów :) Porządne wykonanie, bajkowe motywy.
Wiem, że nie muszę tego pisać, ale napiszę ;)
Post nie jest sponsorowany! Nikt mi za niego nie zapłacił! :D
Józio otrzymał w prezencie tą magiczną latarkę i jest naprawdę godna polecenia :), więc jeśli szukacie fajnych pomysłów na prezent itp. to jak najbardziej POLECAM!
Dopisek ( 12h później )
Po napisaniu posta poszłam grzecznie spać ;) I co mi się śniło! Moje kuzynki! Mieszkamy daleko od siebie, nie widujemy się często. Jedna z nich na mój widok powiedziała: Ale jesteś już stara :D
tyle zapamiętałam z tego snu ;)
Adamski uwielbia latarki. Myślę, że taka ninja również zyskałaby jego sympatię :)
ReplyDeleteMoja Maja często biega z latarką męża więc chyba faktycznie czas najwyższy pomyśleć o Jej własnej :)
ReplyDeleteSuper latarka!Ja tez miałam zielona ,płaska ,metalowa :)Moze nie czytałam pod kołderka,ale z kuzynostwem u Babci robilismy w ciemnosciach "straszne"miny i sie nawzajem tak straszylismy :) A "wychodek" mielismy w cynkowym wiadrze! :D To było cos! :D
ReplyDeleteaaa cynkowe wiadro! U nas też na wsi takie było!
DeleteCudowne zdjęcia, dziękujemy Gu-guga.pl
ReplyDeleteeee tam latarka...Model cudowny :)
ReplyDeleteŚwietna ta latareczka :)
ReplyDeleteFajna latareczka i piękne zdjęcia :)
ReplyDeleteU mnie zielona metalowa latarka nadal w użyciu ;)
ReplyDeleteZdjęcie kapitalne! Mistrzostwo świata! Czy tego można się nauczyć?
ReplyDeleteSuper gadżet.. mój Junior uwielbia latarki, śpi nawet z nią jak ma jakąś nową :D
ReplyDeleteHeh sen pierwsza klasa!
Świetna zabawka dla chłopców. Tez taką mamy, ile radości...
ReplyDelete