Home
Uncategories
Po burzy...
Wczoraj nawiedziła nas burza, ale taka prawdziwa wiosenna.
Przestało padać ok. 18 i wyszło piękne słońce! Szybko wyskoczyliśmy przed dom ( nawet moja chora trąbka słuchowa nie była w stanie mnie powstrzymać ) To chore ucho nie pozwala mi biegać i skakać więc poprosiłam Józia by tym razem nie szalał za mocno ;)
Byliśmy dosłownie 30 minut ale kilka zdjęć powstało ;)
Józio wskoczył w glany... i co by nie było, że aparatka to paskudna matka, bo dziecku taaakie buciory zakłada ;) informuję, że zakładam a owszem, ale tylko do zdjęć ;)
Szybkie zdjęcia, szybki post więc nie rozpisuję się!
Józio ma na sobie
spodenki H&M
glany Rascal Kids
Ależ z Niego boski model!
ReplyDelete:)
Deletei te 30 minut wystarczyło żeby zrobić takie piękne zdjęcia! Józ cuuudny totalnie :)
ReplyDeleteAnia tylko ta różowa poświata od cegieł mi się nie podoba ;)
Deletepoświata?! to mi się chyba jakoś wyjątkowo podoba ;) pamiętam, że zdjęcia na tym tle już jakiś czas temu widziałam u Ciebie i tak samo mnie zachwyciły.
DeleteStylówka genialna.
Paulina
On sie boski powinien nazywać a nie Joz :)
ReplyDeleteRóżowa poświata od cegieł?? Jestem ślepa chyba, bo też zachwycam się każdym. Koszula przepiękna idealnie pasuje do Józka, mimo, że on taki bardziej rockowy ;) Fajne macie tam okolice ;) Lubię takie klimaty ;)
ReplyDeletebosko jak zawsze ;)
ReplyDeleteMatko jaka różowa poświata.....bredzisz))))))) świetne fotki
ReplyDeleteBoski :) :) :)
ReplyDeleteZachwycałam się tymi butami już na instagramie, boskie są!
ReplyDeleteSama jeszcze w tym roku nosiłam glany, po 7 latach zaczynają mi się psuć. Wciąż zastanawiam się czy kupić nowe, czy nie pora na noszenie innego rodzaju obuwia...
On jest stworzony do pozowania :)
ReplyDelete